Widok ze schodów
Otwieram drzwi, wychodzę. Piękny poranek, przejrzyste niebo, zapach porannej mgły oraz wysrebrzonych mgłą kwiatów i trawy na podwórku. Przede mną trzy drewniane schodki oraz drewniana wycieraczka. Po obu stronach drewniane, ozdobne płotki ogródków. Drewniana ławeczka. Plac bez chodnika, piasek-ziemia na długości około pięciu metrów i szerokości trzech metrów. Na płocie piękne gliniane dzbanki...