Widok ze schodów

Otwieram drzwi, wychodzę. Piękny poranek, przejrzyste niebo, zapach porannej mgły oraz wysrebrzonych mgłą kwiatów i trawy na podwórku. Przede mną trzy drewniane schodki oraz drewniana wycieraczka. Po obu stronach drewniane, ozdobne płotki ogródków. Drewniana ławeczka. Plac bez chodnika, piasek-ziemia na długości około pięciu metrów i szerokości trzech metrów. Na płocie piękne gliniane dzbanki...

Moje miasto

Zalesione Wzgórze, oświetlone zachodem słońca, gorącym kolorem czerwieni, powiewa chłodem kończącego się dnia. Wędrujące obłoki, błękitno-ciemne przesuwają się w ciągłym powolnym ruchu. Światło zachodu słońca widoczne jest w odczuciu wzrokowym gorącego ciepła. Jednak to ciepło jest tylko widoczne nie odczuwalne zgodnie ze swym wizerunkiem. Jest przepiękny widok łączący sprzeczność odczuć...

Ten kraj jest jak...

Ten kraj jest „jak”- wulkan wypełniony gorącymi emocjami Ten kraj jest „jak”- skarbonka pełna niepokojów Ten kraj jest „jak”- naładowany niebezpieczny karabin Ten kraj jest „jak”- zaprogramowany niewypał Ten kraj jest „jak”- człowiek chcący wyrzucić z siebie zło Ten kraj jest „jak”- człowiek oczekujący oczyszczenia Ten kraj jest „jak”- uczeń oczekujący wyników egzaminacyjnych Ten kraj jest „jak...

Strony