Dom

Tak krótkie słowo, a tyle skojarzeń, znaczeń. Było ich kilka, ale najcieplej wspominam dom dziadków. Nie duży nie mały, z niezwykła werandą i cudownym ogrodem. Były w nim dywany kwiatów, gdzie dumne piwonie zasłaniały pachnącą maciejkę i spoglądały na kontrastowo zestawione bzy. Dużo krzewów i drzew owocowych. To wszystko było moje - agrest, porzeczki, wiśnie, jabłka, gruszki. Wspinałam się na...

Buty

Chodzić długo i daleko - to lubię, to kocham! Żeby chodzić, trzeba ubrać buty. Można boso - latem, po łące, po plaży - super, albo jak Cejrowski zawsze, jak ktoś umie i ma odwagę. Buty - mam ich naprawdę dużo. Bo moje buty mają humory. Raz są cudowne, innym razem uszkodzą i umęczą moje stopy. Jak chcę iść daleko biorę drugą parę butów na zmianę. Oczywiście potrzebne są inne na zimę, inne na...

Strony