Moja Polska

- Komu jeszcze drinka?

- Ja poproszę, ale bez limonki za to więcej lodu – Anna podała swoją szklankę.

- Mówiłem juniorowi, żeby się nie wygłupiał, po co będzie wracał do Polski? My dzięki bogu jesteśmy zdrowi, mamy jakie takie emerytury, dajemy sobie radę. Po cholery ma się pchać do tej biedy?

- Andrzej, o jakiej biedzie ty mówisz, popatrz jakie smakołyki są na stole -...

Guido

Nie wiedziałam, że galowy mundur górnika ma dwadzieścia dziewięć guzików. To na pamiątkę świętej Barbary, ich patronki, która zginęła mając 29 lat. Nie wiedziałam, że skrzyżowany młot i kilof widniejący na czapce górniczej mojego ojca nazywa się kupla. Tyle rzeczy nie wiedziałam, dlaczego? A powinnam. Barburka była zawsze wielkim świętem w naszej rodzinie. Mój ojciec całe swoje zawodowe życie...

Ćwiczenie literackie: monolog wewnętrzny

Przed Kościołem Mariackim

Najgorsze chwile to te po dwudziestu minutach stania w bezruchu. Słońce pali niemiłosiernie, a to dopiero początek maja. Zrobiło się nudno. Już nie skupiał się na pojedynczych twarzach, wszyscy zlewali się w kolorowe, bezkształtne nic. Przestali go interesować. Miał dosyć, serdecznie dosyć.

Od tygodnia, co rano, malował się od stóp do głowy białą...

Tokarz pije wódkę w sejmie

- Piłeś! Znowu upiłeś się jak świnia – piekliła się.

- Piłem – potwierdził spokojnie. – Tak trzeba, kobieto. Kiedy to wreszcie zrozumiesz?

- Nie zrozumiem, bo się boję. Im więcej pijesz, tym bardziej się boję. Takie życie w strachu to koszmar!

- A widzisz, to...

Ćwiczenie literackie: „Najważniejsza książka w moim życiu”

Książka "Biegnąca z wilkami" Clarissy Pinkoli Estes towarzyszy mi od wielu lat. Bez wahania zabrałabym ją na bezludną wyspę, ponieważ można ją czytać wielokrotnie, wracać do całości lub wybranych fragmentów. To książka dla wszystkich kobiet, szczególnie tych zagubionych, bezradnych wobec przeciwieństw losu.

Współczesna kobieta jest nadaktywna, bo rzeczywistość zmusza ją by była...

Kosmita

Janka spieszyła się. Chciała wziąć prysznic, przebrać się w piżamkę, zrobić sobie herbatkę, kanapki i zdążyć z tym wszystkim na swoje seriale. Dzisiaj maraton: ”Barwy szczęścia”, „M- jak miłość” i „Doktorzy.” Odkąd tak ułożyli program telewizyjny polubiła poniedziałki.

Nagle poczuła gwałtowne szarpnięcie. Ktoś wyrwał jej torebkę. Gdy się odwróciła poczuła silne pchnięcie i upadła na...

Strony