„SAGA” Spacer Literacki - Szpital Kobierzyn
Marcin DyrczRelacja Pani Alfredy Kosiorowskiej ze spaceru w Kobierzynie.
Kraków dn. 8.05.2014r.
W sali teatralno-konferencyjnej piękny wystrój, na ekranie – planszy widzimy kompleks szpitalny w całości. Pani Anna Armatys przedstawia nam historię szpitala psychiatrycznego.
W minionym czasie nie było obiektu który chroniłby chorych psychicznie przed otoczeniem. Dlatego też zaprojektowano na obszarze 52 ha kompleksowy obiekt, miasteczko samowystarczalne, w odległości 2-3 godzin jazdy dorożką od centrum Krakowa. Powstało Centrum Aktywizacji Twórczej dla Pacjentów. Powstał pełny kompleks usługowy, między innymi: piekarnia, masarnia, pralnia, tokarnia, warsztaty szewskie, stolarskie, wikliniarnia. Szpital posiadał swój własny folwark bydło, konie, osły, świnie, drób. Uprawiano ziemie a wszystkie płody rolne, owoce z ogrodu oraz przetwory przeznaczano na utrzymanie szpitala i pacjentów. Szpital był samowystarczalny. Budowany na wzorze szpitala w Wiedniu o wysmakowanej, pięknej architekturze zaprojektowanej przez Władysława Klimczaka. Miejscem cucu była nazywana wybudowania pierwsza w Krakowie oczyszczalnia ścieków. Zapewniano poczucie bezpieczeństwa. Piękno harmonizowało sprzyjająco z powrotem do zdrowia pacjentów. Pierwszymi pacjentami szpitala byli w większości wojskowi.
Na terenach szpitalnych były tory kolejowe, które służyły do przewożenia posiłków. Był to wewnętrzny transport. Wozy ciągnięte były przez osiołki.
Spotkanie w osobami leczonymi w szpitalu:
Są to współgospodarze tych miejsc. Słuchamy interesujących wypowiedzi, zapisów, wierszy. Tworzą przepiękne teksty. Wspólnie korygują teksty. Wspaniała twórczość. Wyzwalająca Emocje. Zagłuszająca niemoc. Miłość do literatury w tekstach odzwierciedla problemy życia związane z cierpieniem. A dar cierpienia przeistacza w Twórczość godną podziwu. Tworzą Cudowne Dzieła z Własnych Przeżyć, które utrwalone na kartkach papieru stają się mniej bolesne. A docenione, podziwiane dzieła oddają radość, uśmiech, zadowolenie i myśl „Warto Było”
Miłe wspomnienia pacjentów:, „gdy byłem w szkole cała gablotę wykleiłem moimi wierszami” na pytanie czy się podobały? Odpowiedź:, „co jest w gablocie musi się przeczytać bez krytyki” (były to lata z poprzedniego ustroju). Literatura zaczyna się wtedy, kiedy ktoś chce coś powiedzieć. Powstają półprawdy w wątpliwy sposób niezgodny z rzeczywistością. Dla Tych Czterech Osób Które Zechciały się spotkać z nami porozmawiać i przedstawić Swe Myśli i Prace Składam Należny Ukłon Szacunku Podziwu i Podziękowania za okazanie Siły Życia i Twórczości.
Wychodzimy z budynku. Jesteśmy w pięknym kościele na terenie szpitala. Jest to dowód, jaką troską otoczone są także potrzeby duchowe pacjentów. Ołtarz - Matka Boża Częstochowska.
W kościele widnieje napis „ Ten Kościół To Sanktuarium Cierpienia” (nieopodal wizerunku ks. Karola Wojtyły)
Po prawej stronie obraz Jezusa Miłosiernego i siostry Faustyny oraz Ojca Świętego Jana Pawła II. Nasz Święty Jan Paweł II Zamyślony Pochylony Prawa Ręka Podpiera Czoło, Lewa Ręka trzyma Otwartą Księgę.
Na terenie szpitala znajdują się także Pomniki Upamiętniające ponad 70 Pacjentek i Pacjentów, którzy zostali zamordowani przez Niemców 23 i 24 czerwca 1942r. z zamiarem by zostali bezimienni.
Doświadczenia bardzo okrutne.
Obok znajdują się Tablice z napisem Pomniki „Pamięci Żydowskich Pacjentów Szpitala Ofiar Niemieckiego Ludobójstwa wywiezionych w dniach 8-11 września 1941r. do szpitala pod Pruszkowem następnie 18 sierpnia 1942r. do Obozu Natychmiastowej Zagłady w Treblince”
Na zakończenie opiszę moje doznania:
Spacer ten pozostawia uczucie pozostania w zadumie. Innym wzrokiem widzę osoby chore psychicznie tak bardzo chciałabym każdego i wszystkich objąć i ukochać, otulić w ich zmaganiach dnia codziennego. Pozostawiam dla miejsca tego życzliwe słowo i wspomnienie. Jest godzina 15:30 razem z pacjentami uczestniczę w tym pięknym kościele na eucharystii i majówce by pozostać we wspólnej modlitwie próśb i podziękowań.
Bóg Zapłać Wszystkim za Wszystko. Pacjentom i Organizatorom Spotkania.
Alfreda Kosiorowska


























