Z seniorami z Willi Decjusza w Tarnowie

Byłaś pani już kiedyś w Tarnowie? Nigdy. A był pan w Miechowie? Nie. A Olkusz, Myślenice, Proszowice? Prędzej Wiedeń, Rzym, Paryż, Londyn.

No to jedziemy do Zalipia i Tarnowa, postanowili organizatorzy kreatywnych warsztatów Saga dla seniorów przy Willi Decjusza. I w poniedziałkowy ranek listopada autokar z wycieczką wyruszył z Krakowa. Mogliśmy sobie pojeździć, albowiem kierowca nie szczędził nam paliwa i do niczego mu niepotrzebne...

Opowieść prawdziwego Polaka o śniadaniu w Charlotte

Nie zaskoczysz mnie pan tym, żeś pan śniadał dopiero o pół do dziesiątej. Mnie się zdarzyło być na śniadaniu o siedemnastej i to proszę pana w bistro Charlotte na Placu Szczepańskim. A byli tam stłoczeniu w kącie ludzie na jakimś spotkaniu z dziennikarzem kulinarnym. Podobno emeryci, którzy się uczą pisać. Różne przechyły mają ludzie na starość. Ale niech piszą, byle tylko prawdę. I właśnie o tę prawdę pytała tam jedna pani dziennikarza, a on...

Kaczka. Historia kryminalna

Plącząc się w długich sukniach zbiegła ze schodów i głośno wołając zabiłam go! Zabiłam!, padła zemdlona. Gdy się ocknęła, księżyc świecąc jasno stał nad willą i oświetlał korytarz i schody. Zbliżała się północ, godzina duchów, w parku trzykrotnie odezwała się sowa… Nikt nie usłyszał wołania i nie przybiegł z pomocą. W cieniu padającego z latarni światła wyłoniła się od strony ogrodu męska postać.

            Duch?...

Powrót taty. Romans

Środek tygodnia, środek lat 70-tych. Park Decjusza tonie w zieleni, wśród drzew widać Willę.

Jest środek lata, ciepło, bardzo miło, słońce przebija przez liście.

W parku spaceruje młoda, piękna para. Wysoki, długonogi chłopiec i niebieskooka blondynka. Wojtek cieszy się, że wreszcie może porozmawiać z utęsknioną Basią i rozmawiając o pogodzie, rozmyśla jak tu wyznać to, co do niej czuje.

Młoda blondynka, wołają na nią...

Gościnnie

Prezentujemy wiersze Pani Jadwigi Kwiatkowskiej. Mieszka w Warszawie, rozważa przeprowadzkę do Krakowa i takie rymy jej towarzyszą:

Ot tak od niechcenia

Siedzę w domu
mam bałagan
W USA zapowiadają huragan,
Odwołane są dziś loty.
A ja nie mam roboty,
ani na nią ochoty.
Z pracą wszyscy ostatnio mają kłopoty.
Tak mówią.
WNET
Informacje
dywagacje
...

Refleksje o Sadze, starzeniu się...

Bożena Bertman

Starzejemy się,

Starość nie udała się Panu Bogu

              to kiepski wynalazek

              nie radość

Picasso: "Młodzież jest okropna, ale najgorsze jest to, że my już do niej nie należymy."

Naprawdę tak myślimy?

Pani Krystyna Starczewska, 75 letni nadal pracujący pedagog w wywiadzie "Wielkie zdziwienie" wyznaje, że nie tęskni za młodością, natomiast widzi liczne zalety...

Strony