Kobiety

Moje myślenie idealistki, również na temat kobiet, ma swój początek w organicznym 'sprzeciwie do podziałów' i w potrzebie harmonii, ale takiej by pozwalała na indywidualność.
Ponieważ wszyscy, niezależnie od płci, zaczynamy od tego samego, czyli od bycia człowiekiem, myślę że ulgi i przywileje nie należą się żadnej ze stron.  Co, oczywiście, nie powinno przeszkadzać we wzajemnej fascynacji.
Owszem, biologia przydzieliła obu stronom jakieś role ale na to nie mieliśmy większego wpływu. Szkoda że, w dalekiej przeszłości i obecnie, sporo się przy nich majstruje, w imię różnych dobrych intencji, lub uznanych za dobre. Nadgorliwość w tworzeniu tych podziałów okazywała się jednak nieszczególnie korzystna dla którejkolwiek ze stron.
Żeby jednak nie zejść na ponure kaznodziejstwo - myślę że, bycie kobietą jest m.in. dlatego kobieco przyjemne, ponieważ przeglądamy się w męskim lustrze.
I odwrotnie.
Daje to obu stronom poczucie pozytywnej inności, jeśli nie uroku, a przy okazji, w większości przypadków, zapewnia gwarancje przetrwania gatunku...

To wszystko oczywiście nie znaczy że powinniśmy skasować wszelkie inne lustra albo ich zakazać. Narcyz np. przeglądał się we własnym.
Ciekawe, że przy całej swej mądrości, Baba-Natura, w przypadku kobiet, reprodukcję ograniczyła wiekiem. No ale też, odchowanie noworodka dla mężczyzny seniora niekoniecznie musi być frajdą, bo to i słuch i wzrok już nie taki. Wiec pewnie nie dala im tego ograniczenia za karę. Albo jako nagrodę pocieszenia za to że nie są kobietami ? Kto to wie.
W szkole podstawowej bywałam etatowym pisarzem wierszyków dla pań nauczycielek na Dzień Kobiet, w naszej klasie obowiązkowo dołączanych do czerwonego goździka. Niestety moja literacka fama skończyła się bezpowrotnie kiedy pani Waligóra chwaląc mnie za talent, usłyszała od pewnej skarżypyty, że "proszę pani, a ona powiedziała że na Dzień Mężczyzn napisałaby jeszcze lepiej i że to szkoda że takiego Dnia nie ma".
Z tym ostatnim dalej się zgadzam. Taki Dzień jeszcze się kiedyś ustanowi, drodzy panowie. Niebawem, zaradne, wrażliwe i wyzwolone kobiety same to wam załatwią.
:-)