Co jest zbędne?

 - Co jest zbędne, - czyli niepotrzebne, bez czego można się obejść, ale co nie jest luksusem?

W przeciwieństwie do rzeczy /wartości/ niezbędnych tych, na poziomie fizjologicznym: / tlen, pożywienie, schronienie, inni ludzie / - by móc w ogóle żyć i przetrwać, do - w miarę godziwych warunków egzystencji, - by móc godnie funkcjonować i znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie : - /wykształcenie, praca, środki do życia/, - poprzez indywidualnie określane potrzeby „wyższe” / kulturalne, społeczne, samorealizacja/, - z b ę d n y m

wydaje się być nadmiar czegoś, co jest /już/ nieprzydatne, a żal się pozbyć, choć „uwiera”…Zbędny jest wtedy wysiłek, by pozbyć się „niezbędnych rzeczy”, bo i tak „kolekcjonerstwo” zwycięży.

Gromadzimy różne przedmioty, „obrastamy” w ilość wątpliwych pamiątek, jakby nie wystarczyła „pamięć sama w sobie”; stajemy się „posiadaczami” tego i owego ; / - może wierzymy w „biograficzną” moc detalu?, - jeśli wysoko mierzymy…/.

Zbędne są najczęściej dobra materialne zbyt obfite w ilości i zbyt „wykwintne” w jakości, bez których, naprawdę da się żyć / o ile nie jesteśmy snobami/.

Obywać się też można bez niepotrzebnych wiadomości, informacji i sensacji ,

a także natarczywych reklam, które osaczają nas zewsząd. Co dla jednych jest zbędnym, dla innych staje się niezastąpionym.

Rzecz gustu.

Niewątpliwie, zbędne jest nadmierne gadulstwo, nudziarstwo…

Konieczna jest oszczędność w słowach, - więc na tym kończę moją wypowiedź.